Talerzyk wykonany przez Warsztat Terapii Zajęciowej "UNIKAT" z Katowic
Wreszcie mamy prawie jesień i można chodzić na grzyby!!! Dzisiaj byłem rano, od razu po pracy i ... tyyyle kań nazbierałem, że co by tu z nich zrobić? No i wykombinowałem parę (czyli dwie) rzeczy - oto jedna z nich.
na 4 osoby
-8 średnich (ok 10cm) kań
-ser camembet
-tarty parmezan lub podobny ser
-siekana natka pietruszki
-jajko
-buła tarta
-olej
-sól
Grzyby solimy, panierujemy w jajku i bułce i pieczemy na oleju z każdej strony na złoty kolor.
Ser kroimy w krążki (z jednego wychodzą m.w. 4) i wkładamy między dwie kanie jak do hamburgera.
Każdą porcję posypujemy dwoma szczyptami parmezanu i wkładamy na 5 minut do piekarnika zgrzanego do 200 stopni. Po wyjęciu posypujemy natką pietruszki.
Jaki ten talerzyk jest piękny :) zauroczyłam się... jednak pewnie nie ma szansy na drugi.
OdpowiedzUsuńNiestety. Ale podobne talerzyki wyrabiają niepełnosprawni na terapii zajęciowej w "Unikacie"
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcie!....przepis też
OdpowiedzUsuń